zaczynamy wykończeniówkę
My już po wylewkach.Kotłownia robi się własnymi siłami i nawet nie jest tak źle. Taka praca cieszy najbardziej:) W przedpokoju kamyczek położony teraz czekamy na ekipę od regipsów no i trzeba już płytki wybierać bo lada moment wejdą płytkarze a u mnie z wyobraźnią kiepsko jak na razie nie mam żadnej wizji. Jutro idę po raz kolejny płytki oglądać może mnie olśni